Już po raz dziewiąty w Gnieźnie odbyło się święto
fantastyki. Jak zwykle nie zabrakło prelekcji, konkursów, Wioski
Postapo, sesji RPG, LARP, pokazu cosplay, sali mangowej, warsztatów, sali z
grami planszowymi i wielu innych, ciekawych punktów programu.
Dzięki pomocy Egona,
paru innych członków frakcji, oraz osób spoza, Magdy i Agaty. Udało się
stworzyć wioskę Postapo o dźwięcznej nazwie (znanej, co niektórym ;-) )
WYπŹDZIEW.
Mocną stroną naszej
wioski była spora ilość atrakcji, konkursów oraz spotkań z autorami, cały czas
coś się działo. Muszę się pochwalić, że udało mi się ściągnąć paru znajomych autorów,
czyli Krzysztofa Haladyna, Bartka Biedrzyckiego, Artura Olchowego, Dominikę
Węcławek, oraz blogereki Dominikę Tarczoń i Aleksandrę Silaqui Radziejewską.
To zaowocowało dwoma panelami Silaqui
moderowała dyskusję pt. „Droga do Postapo, czyli nie
samymi nowinkami człowiek żyje”.
(zapis dźwiękowy, na stronie Bartka Biedrzyckiego k-pok.gniazdoswiatow.net )

Z kolei Dominika prowadziła w niedzielę panel pt. - „Przewodnik postapo 2018” Link do Poradnika



Taneczny, który prowadziła Damroka, związany z industrialem,
zgromadził prawie 20 osób. Wszyscy dzielnie powtarzali ruchy za instruktorką ;).
Pod koniec warsztaty płynnie przerodziły się w całkiem niezłą imprezę, którą pomogli
rozkręcić Gopnicy. Działo się :-) 

Podczas
warsztatu ”bojowego” – będącego zasługą Agaty – można było poznać zasady walki
broniami otulinowymi. Z kolei panel o historii Juggera poprowadził Krystian


Charakteryzacyjny, to wielka zasługa zdolności Inki, realizm
osiągnięty przez Nią w tej dziedzinie jest wręcz niesamowity!!!. Na jej
warsztatach można było zobaczyć jak powstają sztuczne rany i blizny.
Jako strefa postapo
mamy olbrzymi dług wdzięczności dla naszych kolegów z sali obok prezentujących
Star Treka za udostępnienie powierzchni. Nie mieściliśmy się u siebie. Tak
trochę żartem muszę przyznać, że odpłaciliśmy się poranieniem jednego z
członków ich ekipy…. Oczywiście

na niby....

na niby....

Nie można zapomnieć o konkursie Cosplay i rzucania lotkami oraz kursie tańca na szafach.


Krótko mówiąc punkty programu były na wysokim poziomie. Mieliśmy silna grupę pod wezwaniem :-P.
Choć było nas niecałe 30 osób.

Jeśli chcecie więcej zdjęć i filmów poniżej linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz