
Przez pojęcie "świat" oczywiście
rozumiem znany nam kawałek kosmosu z zasiedlonymi przez ludzi planetami.
Choć nie to jest najważniejsze. Autorka pokusiła się o próbę wtłoczenia w tekst książki czegoś, co można uznać za kwintesencję ludzkości i przeciwstawieniu jej obcych bytów o zupełnie innym pojmowaniu świata. Oczywiście ludzie w swojej bucie i z wszystkimi naszymi wadami, (choć i zalet mamy też trochę) nawet nie zauważają obcej inteligencji. Ciekawe, że przysłowie o zauważaniu dopiero, gdy nas coś ugryzie w tyłek, nabiera tu swoistego znaczenia
;-).
To zresztą nie wszystko, cały czas podczas czytania miałem uczucie pewnego umiejętnie użytego dramatyzmu sytuacji, tajemnicy, ale i ukazania interakcji między samymi ludźmi, ale i ludźmi a otaczającym ich światem. To skutkuje tym, że akcja jest wartka i ciekawa.
Tak in minus, odniosłem wrażenie, że czuć pewną patynę zachowań i podejścia do techniki przez autorkę. Czuć, że ta książka powstała dość dawno temu. Mimo to broni się bardzo dobrze. Porównywałbym pod wieloma względami do "Hyperiona", coś w klimacie, czy w sposobie prowadzenia akcji?
Krótko mówiąc polecam tą książkę.
Choć nie to jest najważniejsze. Autorka pokusiła się o próbę wtłoczenia w tekst książki czegoś, co można uznać za kwintesencję ludzkości i przeciwstawieniu jej obcych bytów o zupełnie innym pojmowaniu świata. Oczywiście ludzie w swojej bucie i z wszystkimi naszymi wadami, (choć i zalet mamy też trochę) nawet nie zauważają obcej inteligencji. Ciekawe, że przysłowie o zauważaniu dopiero, gdy nas coś ugryzie w tyłek, nabiera tu swoistego znaczenia

To zresztą nie wszystko, cały czas podczas czytania miałem uczucie pewnego umiejętnie użytego dramatyzmu sytuacji, tajemnicy, ale i ukazania interakcji między samymi ludźmi, ale i ludźmi a otaczającym ich światem. To skutkuje tym, że akcja jest wartka i ciekawa.
Tak in minus, odniosłem wrażenie, że czuć pewną patynę zachowań i podejścia do techniki przez autorkę. Czuć, że ta książka powstała dość dawno temu. Mimo to broni się bardzo dobrze. Porównywałbym pod wieloma względami do "Hyperiona", coś w klimacie, czy w sposobie prowadzenia akcji?
Krótko mówiąc polecam tą książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz