Świat za oknem, nie jutro,
ale za lat parę - bardziej nowoczesny, ale jak najbardziej prawdziwy. Chodzi mi
o ludzi ich zachowania i grzechy. Kobiety, akcja, bójki i sprawiedliwość. Wszystko,
co powinno w takiej w sumie sensacji się znajdować jest. Nawet więcej, bo
między wierszami wiele wiedzy na temat ludzkich zachowań a przede wszystkim
sposobów ich rozpoznawania. Trochę humoru, ale i wiele przemocy.
Bohater dla mnie to
trochę Robin Hood połączony z Batmanem. Marcin trochę bawi się razem z
czytelnikiem porównując Ceo do tych postaci - choć wizja Batmana
przygotowującego się do stylowego wglądu na miasto, z przebieraniem i
brudzeniem ciuchów pozostanie w mojej pamięci :) .
Będąc w trakcie miałem tylko poczucie takiej hmm naiwności zachowań paru bohaterów, za dużo czerni i bieli, za łatwo robili się dobrzy heeh.
Ta "anielskość" (włączenie wątku hmm? Mistycznego - sfantazjowało trochę przekaz - ale w sumie, czemu nie?)Sugeruje dalszy ciąg i przeniesienie akcji poza nasz kraj myślę, że na pewno będę kibicował Ceo.
Będąc w trakcie miałem tylko poczucie takiej hmm naiwności zachowań paru bohaterów, za dużo czerni i bieli, za łatwo robili się dobrzy heeh.
Ta "anielskość" (włączenie wątku hmm? Mistycznego - sfantazjowało trochę przekaz - ale w sumie, czemu nie?)Sugeruje dalszy ciąg i przeniesienie akcji poza nasz kraj myślę, że na pewno będę kibicował Ceo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz