niedziela, 1 stycznia 2017

"KRONIKI ROZDARTEGO ŚWIATA Asystent czarodziejki" Aleksandra Janusz.

Bardzo mnie ciekawiła ta książka ze względu na opinie, dość sprzeczne zresztą.
Aleksandra napisała młodzieżowe fantasy a, że ma pióro lekkie, akcja wciąga a pomysł na świat jest dość innowacyjny - czyta się dobrze.
Co między innymi zaciekawia? - Magia. Teoretycznie wiadomo magia jest u wszystkich autorów piszących fantasy, lecz nie taka jak tu. Magia u Aleksandry jest naukowa - pełna obliczeń, wzorów, rysunków, jednostek energii, różniczkowania i wiedzy z matematyki i fizyki https://www.facebook.com/images/emoji.php/v6/f57/1/16/1f609.png;)
 .Traktowana strasznie poważnie w społeczeństwie w pełni magicznym. Lubię trzymać kciuki za głównego bohatera w trakcie jego zmagań z rzeczywistością i przeciwnościami losu i tu nie zawiodłem się - nie jest mu lekko .Choć czasami miałem wrażenie, że mógłby bardziej się wykazać i podkręcić tempa akcji.
Brakowało mi czasami historii regionów, hmm jakiejś legendy tego świata. Teoretycznie w trakcie akcji poznajemy fakty, ale i tak mam pewien niedosyt.
W powieści nie zabrakło dziewczyn i kobiet, choć często powtarzana kwestia o jednej z nich - "Potężna, wyspecjalizowana maszyna – jej umysł – właśnie przetworzyła dane i wyrzuciła wynik." Bawi https://www.facebook.com/images/emoji.php/v6/f57/1/16/1f609.png;-)
. 
Tak na koniec muszę przyznać, że to dobra książka, dla fanów fantasy wręcz chyba obowiązkowa! 
Będzie kandydatką do Zajdla w przyszłym roku, czego jej życzę. 

Ps., Jako, że książka rozbita jest na dwa tomy warto poszukać obu by nie narazić się na zagryzanie palców - nie znając dalszych losów bohaterów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz