
Czasami trochę naiwnie, ale to naprawdę dobry tekst.
" Mały, maleńki, złotawy
punkcik w bezmiernej, granatowoczarnej otchłani. Tak mały, że aż śmiesznie
przyznać przed sobą samym, że tam się urodziło i że kiedy człowiek już tam jest, to ta nieskończenie drobna kruszyna wydaje się całym światem, zbyt dużym, aby starczyło życia na poznanie wszystkich jego lądów i mórz, krajów oraz ludów, ich obyczajów, języków, tylu języków!…
Zabawne. Naprawdę zabawne, kiedy tak patrzeć stąd, ze świata planet wciąż
jeszcze tego samego słońca zastanawiać się nad wielkimi i mniej wielkimi sprawami mieszkańców tego złotawego ognika, pozbawionego nawet wymiarów, jak pierwszy
lepszy punkt, pomyślany tylko w czasie i w przestrzeni. Śmieszne, że ci mieszkańcy nie mogą nawet swobodnie przenosić się z jednego mikro punkcika tego swojego
punktu w drugi mikro punkcik. Że muszą zabiegać o jakieś paszporty, wizy, starać się o pieniądze… właśnie, pieniądze…"
" Mały, maleńki, złotawy
punkcik w bezmiernej, granatowoczarnej otchłani. Tak mały, że aż śmiesznie
przyznać przed sobą samym, że tam się urodziło i że kiedy człowiek już tam jest, to ta nieskończenie drobna kruszyna wydaje się całym światem, zbyt dużym, aby starczyło życia na poznanie wszystkich jego lądów i mórz, krajów oraz ludów, ich obyczajów, języków, tylu języków!…
Zabawne. Naprawdę zabawne, kiedy tak patrzeć stąd, ze świata planet wciąż
jeszcze tego samego słońca zastanawiać się nad wielkimi i mniej wielkimi sprawami mieszkańców tego złotawego ognika, pozbawionego nawet wymiarów, jak pierwszy
lepszy punkt, pomyślany tylko w czasie i w przestrzeni. Śmieszne, że ci mieszkańcy nie mogą nawet swobodnie przenosić się z jednego mikro punkcika tego swojego
punktu w drugi mikro punkcik. Że muszą zabiegać o jakieś paszporty, wizy, starać się o pieniądze… właśnie, pieniądze…"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz