Smocze koncerze to
ciekawa kniga. Andrzejowi udało się pomieszać trochę polskiej
historii z królem Janem i husarią na czele z inwazją obcych istot.
W dodatku rzecz początkowo toczy się na terytorium tureckim gdzie Kara Mustafa
jak i jego janczarzy mają coś do powiedzenia. Zobrazowane dobrze jest
tło akcji, czuć tą naszą polskość(tureckość chyba też;-)) , hehh niesnaski, polityka, zależności między wielmożami, ale i bohaterskie uczynki.
Trochę o bohaterach - Waleczne kobiety, tchórzliwi mężczyźni, pochopna młodzież. Postacie są wiarygodne i ciekawe.
Mimo, że gwałtów i krwi nie brakuje całość odebrałem tak pozytywnie, czasami z humorem.
In minus w sumie to trochę tak za naiwne i mimo przewagi technologicznej dziwne postępowanie obcych.
Reasumując to dobra książka i podobała mi się.
Ps. Kobiety potrafią być twarde, Sobieski to był gość:-D a kosmici jak chcą użyć do czegoś ziemian niech się dobrze zastanowią heehe ;-)
tło akcji, czuć tą naszą polskość(tureckość chyba też;-)) , hehh niesnaski, polityka, zależności między wielmożami, ale i bohaterskie uczynki.
Trochę o bohaterach - Waleczne kobiety, tchórzliwi mężczyźni, pochopna młodzież. Postacie są wiarygodne i ciekawe.
Mimo, że gwałtów i krwi nie brakuje całość odebrałem tak pozytywnie, czasami z humorem.
In minus w sumie to trochę tak za naiwne i mimo przewagi technologicznej dziwne postępowanie obcych.
Reasumując to dobra książka i podobała mi się.
Ps. Kobiety potrafią być twarde, Sobieski to był gość:-D a kosmici jak chcą użyć do czegoś ziemian niech się dobrze zastanowią heehe ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz